Pierwsze bobo gotowe :) Nazywa się Basia a jej szczęśliwą mamusią została moja siostrzenica Amelia. Ubranka się zdejmują więc można lalkę przebierać. Ta ma 40 cm długości. Ale dopracuję wykrój i zrobię lalki wielkości prawdziwego dzidziusia.
Piękne lale! Gratuluję pomysły i wykonu! Na blogu Ikati Jewellery utworzyłam sekcję "I follow". Znajdziesz tam między innymi swojego bloga :) Pozdrawiam i zapraszam. Agnieszka http://ikatijewellery.blogspot.com/
Basia wyszła Ci bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńJest cudowna!! Idealna!! I do przytulenia:)
OdpowiedzUsuńREKORD SWIATA!!!:)))
OdpowiedzUsuńPiękne lale! Gratuluję pomysły i wykonu!
OdpowiedzUsuńNa blogu Ikati Jewellery utworzyłam sekcję "I follow". Znajdziesz tam między innymi swojego bloga :) Pozdrawiam i zapraszam. Agnieszka http://ikatijewellery.blogspot.com/
Slodziak :)
OdpowiedzUsuń