8 maja 2011

słoneczna niedziela

Mam dziś lenia za skórą... zmuszam się , żeby coś robić a mam co. Chociaż jakbym nie miała to i tak bym coś wymyśliła. 
Lusia też rozleniwiona :)

5 komentarzy:

  1. jeszcze czystej bo potem leniuszek poszedł na podwórko i leżał w ogródku :) wróciła już szara

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy09 maja, 2011

    Weszłam na Twój blog, zobaczyłam Lusię i...poszukałam; teraz wiem, dlaczego tak "oryginalnie" wygląda. Cieszę się, że jest zdrowa i taka śliczna. Pozrawiam. Ninka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy09 maja, 2011

    Zainteresowałam się Lusią i nie zwróciłam uwagi na Twoje prace - bardzo mi się podobają!
    Ale to dlatego, że też mam kota.
    Ninka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lusia ma za sobą ciężką chorobę... na razie jest ok ale muszę być czujna. Póki co kocham, kocham ile się da

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...