19 września 2011

zabawki dla kota i makramki

W środę 14 września kotka Luśka bardzo mnie wystraszyła bo dostała 40,5 stopnia gorączki. Udało ją zbić lekami ale nie miała żadnych innych objawów, więc nie wiem co to było. Chyba muszę zrobić jej szczegółowe badania, żeby zobaczy co tam się w środku dzieje. W sumie Luśka to rakowiec.
A w międzyczasie powstały piłeczki, myszka i makramkowy komplecik.




 O te krzesło Lusia i mój mężczyzna toczą wieczną walkę i wyścigi kto pierwszy usiądzie :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...