1 maja 2012

Jakoś ostatnio mam kompuretowstręt . Siadam przy nim bo muszę. Ale ostatnio zdecydowanie bardziej lubię maszynę do szycia. Oto efekty przyjaźni z maszyną.
















1 komentarz:

  1. Anonimowy01 maja, 2012

    no właśnie ,ja chyba najbardziej ubolewam nad Twoim komputrowstrętem :( ...zaniedbujesz mnie kochana .... ,ale za to piękne przytulaki widzę :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...