Mam dość upału....Ledwo żyję, mamy od paru dni ok 34 stopni w cieniu. Dopiero o tej porze da się oddychać. Przez tą temperaturę moja wydajność spadła makabrycznie . A mam rozłożone w pokoju świeczniki do malowania i normalnie nie dam rady.
Resztkami sił zrobiłam trochę stworów ;)
Ja też mam dość upałów!!!Wytrzymać nie można ani tworzyć. Twoje prace śliczniutkie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJejku. Jakie te łosie są superaśne :).
OdpowiedzUsuń